Fornal i zbóje

  1. Wyjeżdżaj fornalu, bo już na cię czas. Boć tam nie przejedziesz, boć tam nie przejedziesz, bez ten gęsty las.
  2. Fornalek wyjechał, biczem zatoczył. Naraz rozbójnik, naraz rozbójnik z lasu wyskoczył.
  3. Fornalu, fornalu, gdzie pieniążki masz? Jak nam wnet nie powiesz, jak nam wnet nie powiesz, życie nam oddasz.
  4. Panowie, panowie, Boga się bójcie. Wóz i konia weźcie, wóz i konia weźcie, życie darujcie.
  5. Konie, wóz ci weźniem i cię zabijem. Bo byś ty nas wydał, bo byś ty nas wydał, językiem swoim.
  6. Panowie, panowie, gadają o was. Już tam kowal kuje, już tam kowal kuje, kajdany dla was.
  7. A niech on tam kuje złote łańcuchy. Jakżem kochał, jakżem kochał, kochać będę dziewuchy.
Według relacji Pani Gruźlewskiej z Grzybna (ok. 1913r. – źr. Ziemia Chełmińska – W.Łęga)

spacer